Autor |
Wiadomość |
Karalyn |
|
|
Julia |
Wysłany: Pon 16:41, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Aha...ale to moze być ciekawe. nigdy nie słyszałam operetki w oryginalne tylko zawsze po polsku. Nie licząc francuskiej piosenki lalki Olimpii na Gali Operetkowej.
Z napisami jest w porządku. Jeśli znasz libretto to nawet czytać nie trzeba Ja bylam dwa lata temu w Bremie na operze Dama Pikowa gdzie śpiewali po rosyjsku a napisy były po niemiecku i było w porządku na pewno będzie fajnie |
|
|
czarownica |
Wysłany: Wto 19:06, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Mnie też się tak wydawało - ale przebadałam opery i operetki w Operze Bałtyckiej (tzn. zapoznałam się z tekstami informacyjnymi nt. spektakli ) i z nich się dowiedziałam, że u nas wszystko śpiewane jest np. po włosku i gdzieś lecą polskie napisy |
|
|
Julia |
Wysłany: Wto 15:33, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ja oglądałam całkowicie po polsku Wogle tak mi sięzdaje,że operetki to są tłumaczone tak samo jak musicale - na język kraju w jakim są wystawiane. Przynajmniej z tym siespotkałam |
|
|
czarownica |
Wysłany: Czw 0:28, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Hmm wygląda fajnie Zastanawia mnie tylko jedno - jak to się ogląda, gdy wszystko śpiewane jest po włosku, a gdzieś tam lecą napisy...?! Bo - jak rozumiem - Ty oglądałaś to z polskim wykonaniem utworów? |
|
|
Julia |
Wysłany: Śro 17:49, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
A oto jeszcze kilka zdjec z lubelskiej Ksiezniczki Czardasza:
zachęcające? Jeśli się wybierzesz to mam nadzieję,ze podzielisz się wrażeniami |
|
|
Julia |
Wysłany: Śro 17:44, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
ja byłam na Księżniczce ze 2 lub 3 lata temu. oczywiście w Teatrze Muzycznym w Lublinie. Z tego co pamietam to podobało mi się i w wykonaniu naszych lubelskich arystow było naprawdę zabawne. A muzyka...no cóż mogę powiedzieć...typowo operetkowa.
Oto fragment skopiowany ze strony TM w LUblinie:
Najlepsza i najpopularniejsza
operetka Emmericha Kalmana i jedna z najczęściej wystawianych na światowych scenach muzycznych, w której przebój goni przebój, a barwne frazy muzyczne przeplatają się z dynamicznymi układami baletowymi. Któż nie zanuci pochodzących z niej przebojowych melodii ,,Artystki, artystki z variete", ,,W rytm walczyka serce śpiewa" czy wreszcie ,,Choć na świecie dziewcząt mnóstwo"?
|
|
|
czarownica |
Wysłany: Nie 14:24, 10 Wrz 2006 Temat postu: Księżniczka Czardasza |
|
Myślę, że część z Was miała przyjemność oglądać Księżniczkę. Ta operetka ponownie jest grana w Operze Bałtyckiej, stąd moje pytanie i prośba - czy warto obejrzeć Księżniczkę? Jakie są Wasze odczucia względem tej operetki? Jak to wygląda od strony muzycznej? (mam na myśli klimat muzyki) |
|
|